zaczynam pisanie
za 8 godzin zacznie się stawianie NASZEGO DOMU
już nie mogę się doczekać
byliśmy dziś na działce i na krótkim spacerze nad jeziorka bardzo blisko naszego domu. Wspaniale się siedziało na małej plaży, wiaterek wiał od wody przyjemnie. Zaskoczyło mnie to, że pomimo dwóch plaż i bardzo czystej wody nikt się nie kąpał (czyżby poznaniacy stosowali się do zakazu pływania?)
Oczywiście nie można się tam kąpać, bo to niestrzeżone miejsca... ale w końcu żyjemy w Polsce i kto się takimi zakazami przejmuje. Mam wstępny plan, że pojadę tam jutro koło 19 na spotkanie z kierbudem..., a potem podjadę do jeziorek i jak woda będzie OK to się wykąpię
(aha - widzieliśmy płynącego przy brzegu zaskrońca)
i nie mogę się doczekać biwaku we własnym domu - to dopiero jak położą łaty na dach)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia