zaczynam pisanie
nie potrafię zrozumieć firm prywatnych, którym się zleca wykonanie projektów przyłączania różnych mediów. Mają za dużo klientów i im się w dupach przewraca!!
Najpierw Harbart mi wyciął numer stulecia i zaprojektowali przyłączanie tam, gdzie nie chciałam... teraz schody się zaczynają z projektantem przyłącza gazu.
W zeszłym tygodniu się z nim próbowałam umówić na spotkanie.... wiecznie ma wyłączony telefon. Jak się w końcu umówiliśmy na ostatni piątek to też nic z tego. Dzwoniłam do faceta cały dzień, wysłałam smsy, nagrywałem się na telefon - NIC. Koniec stycznia, a projekt gazu nie ruszył o krok do przodu
Projekt przyłącza gazu robi Wod-Gaz.
(a w gazowni umowa o przyłączenie przeleżała ponad miesiąc, bo pan pracownik odłożył umowę "na bok i ojej zapomniałem o niej")
Tylko skąd mieć cierpliwość do tego wszystkiego
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia