zaczynam pisanie
w sumie dość ciekawa sprawa - okazuje się, że mycie nic nie daje. Za to sprawdza się coś w rodzaju polerowania podłóg na sucho Muszę tylko znaleźć jakiś sposób na "przelecenie" tych 120m2 płytek - bo na kolanach raczej się nie da....
Dziś zaczynamy robić podjazd - co nie jest łatwe, bo spad jest 15%.
Lecę też (w końcu) zamawiać kuchnię - niestety montaż się przesunie na początek września.
Z powodów ziemno-wodnych zrezygnowaliśmy ze zbiornika na wodę, będziemy myśleć nad rozsączaniem wody na terenie działki (pod ziemią).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia