Jak zbudować dom za 100 tyś zł - mój(14) dziennik budowy.
Dziękuję za dalsze komentarze (i za wiarę we mnie ).
Dzisiaj po raz pierwszy liczba forumowiczów wierzących w sukces przedsięwzięcia zrównała się z liczbą "niedowiarków".
Przynajmniej wg. wyników ankiety. Tu korzystam z okazji żeby jeszcze raz prosić wszystkich komentujących o wzięcie w niej udziału.
Miałem jeździć w sobotę za koparką, ale było tak gorąco a piwko takie zimne.... . Koparka musi zaczekać.
Minęło już 30 dni od zgłoszenie przyłącza elektrycznego.
Jutro będę dzwonił do elektryka, który ma podłączyć mi prąd.
Mam warunki przyłączenia na zasilanie placu budowy ze złącza docelowego. Dzięki temu mam nadzieję zaoszczędzić na tak zwanej RB-tce. W każdym razie poprzednio się udało. Tyle, że to było jeszcze w okresie kiedy za skrzynkę płaciło się samemu. Teraz podobno skrzynkę kupuje zakład energetyczny. Mam nadzieję, że nie wywiną jakiegoś numeru.
C.D.N.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia