Jak zbudować dom za 100 tyś zł - mój(14) dziennik budowy.
Więźba miała przyjść zaraz po Świętach a do dzisiaj jej nie ma! W dodatku właścicielka tartaku przestała odbierać telefony. Jak tak dalej pójdzie to będę musiał zatrudnić barczystych, wygolonych panów w skórach do odzyskania zaliczki;-)
Z dobrych wiadomości to mam już umowę na odbiór prądu w taryfie "domowej"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia