Domek małej mai
Hurra!!!! Rozmawiałam wczoraj z Panią ze Starostwa i nasz wniosek otrzymał już pozytywną decyzję, czeka tylko na podpis naczelnika, czyli mamy pozwolenie na budowę!!!! Jednakże Pani dodała również iż dot. to tylko „skorupy” czyli samego domu a nie przyłączy…. Zatem trzeba mieć oddzielne pozwolenie na przyłącza??? Dlaczego nasz Architekt tego od razu nie załatwił??? O co chodzi??? Staram się nie denerwować tylko cieszyć faktem iż w końcu mamy już pozwolenie. Czekam na telefon od architekta (bo na 100% zadzwoni z tą dobrą nowiną – miał dziś odebrać wszystkie dokumenty ze Starostwa) i wówczas przy okazji go wypytam. Hmmmm… Pierwszy wniosek złożony we wrześniu 2009, pozwolenie otrzymane w lutym 2010…. Moi drodzy po PÓŁ ROKU!!!! Woła o pomstę do nieba! Ale mam nadzieję iż to nasze pierwsze i OSTATNIE perypetie
W poprzednim tygodniu zaczęłam zajmować się wentylacja mechaniczną. Mam już namiary na kilka firm, pierwszą ofertę od rekuperatory.pl, ale niestety stanęłam w miejscu – moja mała myszka jest chora Niestety załapała jakąś perfidną bakterię i jesteśmy teraz uziemione + przytulone (Maja jest straszną przylepą). Czekamy już na wiosnę :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia