Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    69
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    107

MoYa budowa (Konkursowego)


Ya

546 wyświetleń

Witam.

 


Mieszkamy w Łodzi czwórkę (rodzinka 2+2), na razie w mieszkaniu m4 na 53 m2 - które niesamowicie szybko w tajemniczy sposób kurczą się i jest coraz mniej miejsca. :)

 

 


W wolnych chwilach (których mam mało) postanowiłem prowadzić coś na kształt dziennika.

 


Proszę o komentarze tutaj - nie będę zakładał osobnego wątku. Wszelkie uwagi mile widziane !

 


Więcej zdjęć u mnie w galerii - link w podpisie.

 

 


Dziennik naszych prób i błędów zmierzających do naszego domu prowadzę od przeszło roku. Ale tak naprawdę budujemy się od kilku dni.

 

 


Dlatego najpierw zamieszczę skrót dotychczasowych -pożal się Boże- "dokonań": :)

 


Bardziej niecierpliwych proszę o opuszczenie tego co poniżej i czytanie od kolejnego czerwonego napisu

 


26.03.2008

 


Podjęliśmy decyzję – budujemy się na działce Teściowej na Wiskitnie. Daleko od centrum ale na to zawsze czysty zysk – ceny działek rosną i działka w Łodzi to jakieś 100 –200 tyś. W życiu sobie tego nie kupimy. Warunek jest taki – Teściowa się zgodzi odgrodzić część „naszą” i jej. Siedzimy i wertujemy katalogi projektów. Prowadzi upatrzony ze 2 lata temu przeze mnie „konkursowy” z kolekcji „Muratora”.

 


oto i on:

 


widok od frontu:

 


http://lh5.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SbkA-Nkn-hI/AAAAAAAAAEU/7aq44ZGMWO4/dom_279_18.jpg

 


widok od ogrodu:

 


http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_279_19.jpg

 


Rzut parteru:

 


http://lh4.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SblPpnqshZI/AAAAAAAAAFM/f0DuP2nIbYg/s512/M02-d%C3%B3%C5%82%20orygina%C5%82.jpg

 

 


Rzut poddasza:

 


http://lh6.ggpht.com/_1oIyyqKx9RY/SblPt15pLzI/AAAAAAAAAFU/QfCV3SIfygI/M02-g%C3%B3ra%20orygina%C5%82.jpg

 


27.03.2008

 


Teściowa się zgodziła. Ruszamy z kopyta.

 

 


28.03.2008

 


Chciałem pojechać do urzędu ale dojechałem do Reala i wysiadł mi akumulator. Cholery można dostać! Niezły początek. Faktycznie nie wolno zaczynać w piątek – Hitler zaczął w piątek wojnę i skończył wiadomo jak.

 


Ale zadzwoniłem do urzędu. Do decyzji o WZ trzeba dołączyć papiery dot. wszystkich przyłączy – czyli gazowni – bo z elektrowni wystarczy umowa Teściowej a woda będzie ze studni.

 

 


30.03.2008

 


Wizyta w MODGiK – 116,50 zł., ale za tydzień będziemy mieć mapy do celów lokalizacyjnych. Z gazownią gorzej. Okazało się że trzeba wypełnić wielgachny dokument dot. warunków przyłącza a co gorsze czekać 1 miesiąc. Nie pomógł najładniejszy uśmiech jakim obdarzyłem Panią w biurze obsługi. ;-(

 

 


7.04.2008

 


Mamy mapki z MODGiK. Wniosek w gazowni złożony – mamy miesiąc czekania (oczywiście na Teściową bo żeby złożyć taki wniosek trzeba być właścicielem działki – cholerna biurokracja). Byłem w urzędzie Miasta na Górnej. Sekretarka marudziła, że bez warunków dot. gazu nie przyjmą wniosku. Ale Pani, która będzie robić tę decyzję była b.miła i powiedziała, że gaz jej nie potrzebny i po poradzeniu co mam tam wpisać powiedziała, że postara się zrobić decyzję o warunkach zabudowy w 2 (a nie 3) miesiące. Dzień Zwycięstwa!

 

 


13.04.2008

 


Pojechaliśmy do Brzezin obejrzeć „konkursowego” wybudowanego przez „MirkaM2”. Powiększony z loggia i dodatkowym pomieszczeniem dobudowanym przy garazy. Fajna rzecz, ech jak by się już chciało tak mieć...

 

 


16.04.2008

 


Byłem w zakładzie energetycznym pobrać ( i ewentualnie złożyć) wniosek o warunki przyłącza elektrycznego. Najpierw na Narutowicza – powiedzieli że trza jechać na Tuwima. Pół godziny korków (remont Narutowicza) i mam wniosek. Tyle, że trzeba go złożyć w... Pabianicach. Wrrrr !

 

 


17.04.2008

 


Byliśmy u architekta. Uczucia mieszane. Wszystkie przeróbki, które chcemy wprowadzić są do przyjęcia bez większego problemu. Nie miał za wiele roboty – zrobiłem kawał dobrej roboty przygotowując się do rozmowy. Ale najgorsze było na końcu – zażyczył sobie 8 tys. za adaptację projektu (co przy cenie projektu 2 tys. daje w sumie 10 tys. za projekt, za projekt indywidualny chcą 13 tys.). W internecie na forum Muratora twierdzą, że to cena kosmiczna. Poszukamy kogoś tańszego.

 

 


15.05.2008

 


Mamy warunki przyłączy z gazowni. Czekaliśmy ponad miesiąc. Złożyłem wniosek w elektrowni. Czekamy.

 

 


21.05.2008

 


Geodeta uwinął się w miesiąc – 1000zł i mamy mapę do celów projektowych.

 

 


23.05.2008

 


Umówiliśmy się z architektem – sąsiadem. Czekaliśmy 2 godziny a było zimno. Ale są jakieś tam efekty – choć co do niektórych pomysłów mamy wątpliwości.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...