Dziennik Junony - dom w hibiskusie
tak mnie teraz naszla taka mysl...
a moze dalo sie zrobic w kuchni okno narozne? przez to kuchnia bylaby duzo bardziej ustawna, tylko hmm, jakby taka elewacja wtedy wygladala? i moze nie musialabym spizarki przenosic pod schody, zeby moc zmiescic lodowe side by side?
a tak wogole to juz chce inny dom , lol, chyba ten sprzedam i na drugiej polowce postawie inny, np taki bardziej nowoczesny i z dachem dwuspadowym (nie zaby ten mi sie nie podobal ale jakie sa jego koszty )
ale czy jest taki projekt, ktory by podobal mi sie bez zadnych zmian? (pytanie retoryczne)
a Wy dlaczego zdecydowaliscie sie na hibiskusa? co Was w nim urzeklo?
bo ja juz nie pamietam co, mialy byc dwa garaze, kuchnia od drogi i sypialnia z lazienka i garderoba.
dwa garaze sa, kuchnia od ulicy tez, a nad sypialnia z lazienka caly czas kombinujemy.
aha i wazne bylo dla nas, zeby z kotlowni bylo wyjscie na pole.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia