Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    184
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    220

Dziennik Junony - dom w hibiskusie


Junona

543 wyświetleń

strasznie Cie zaniedbalam moj dzienniczku :)

 


ale okolicznosci przyrody nie byly sprzyjajace ku pisaniu i wklajaniu zdjec, widze, ze pisze z data 7 luty, a u mnie nadal 6 :)

 


troche sie wszystko pokrecilo, mielismy jechac do glasgow 7, 8 styczen a tu nagle sie okazalo, ze 3 w sobote na hura pakowanie i w niedziele rano 4 stycznia (w moje urodziny, tez mi prezent :)) wyjazd.

 


i caly czas klody pod nogi:

 


podroz trwala 3 dni, bo po niemieckim autobanie zamiast 140 to jechalismy 40 na godzine bo tylko na jednym pasie koleiny byly i dalo sie jechac, normalnie sniegu jak na wiejskich drogach w Polsce.

 


dalej bylo lepiej, ale na kanale sztorm i rzucalo jak byk na promie, takze w Maidstone zjechalismy na nocleg do hotelu.

 


junior jak zobaczyl wanne i lozko to skakal z radosci, wczesniejsza noc spalismy u siostry roberta w niemczech, o ile to mozna nazwac noca, bo zamiast na 8 wieczor to bylismy u niej na 5 rano i wyjechalismy od niej dopiero po poludniu.

 


ale dotarlismy szczesliwie do domku w glasgow a tu w domu 8 stopni, zanim sie nagrzalo to troche potrwalo.

 


aha wczesniejszy wyjazd zostal wymuszony przez awans seniora :)))

 


dalsze perypetie jutro, zmykam do spania bo rano jedziemy na nartki do Glencoe, moze zahaczymy jeszcze o domek Hargrida, pozdrawiam, pa.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...