Dziennik Junony - dom w hibiskusie
hejka, wlasnie wrocilam z pracy i stwierdzilam, ze trzeba cos dopisac do dziennika, zwlaszcza dla wlasnej pamieci, bo ta jest dosc ulotna.
przed wyjazdem zdazylismy posadzic troche drzewek wokol domu, ciekawe ile z nich przetrwa zime i czy zlodzieje im dadza rade czy nie.
lista posadzonych drzew i krzewow:
- metasekwoja
- 2 surmie
- leszczyna purpurowa
- 2 magnolie
- klon
- kasztanowiec
- tulipanowiec
- swidosliwa
oprocz tego 12 drzewek owocowych (jablonie, grusze, sliwy, wisnie, czeresnie)+ 2 orzechy.
reszta prac narazie czeka na wiosne i na przyplyw gotowki (z ktora cos ostatnio krucho).
nie mam weny, zmykam do spania, kto by pomyslal, ze praca w Bootsie moze byc taka wyczerpujaca. zwlaszcza teraz, przed swietami, jest szal zakupowy, dzisiaj bylo ciezko znalezc miejsce, zeby swobodnie przejsc.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia