Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    36
  • komentarz
    1
  • odsłon
    85

Kanadyjczyk w Podlesiu


Aneczkab

599 wyświetleń

Jako, że kompletnie się na tym nie znam bardzo proszę o pomoc (desperacja prośba oprawiona w ogromne, szkliste oczy spoglądające na wszystkich o dobrym sercu ) jeśli o czymś w tej liście zapomniałam.

 

 


A oto moja w bólach stworzona lista co trzeba zrobić:

 

 


1. wypis/wyrys miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

 


2. Zakup projektu (będzie indywidualny)

 


3. Zmiana działki z rolnej na budowlaną

 


4. Mapa geodezyjna do celów projektowych

 


5. Przyłącza woda, prąd

 


6. Zezwolenie na wycięcie drzew

 


7. Znaleźć naiwniaka który zrobi adaptację projektu

 


8. znaleźć kogoś kto zgodzi się nam ten dom postawić

 


9. Pozwolenie na budowę

 


10. kredyt :/

 


11. Rozpoczęcie budowy

 

 


Kolor czarny to rzeczy które nie zrobiliśmy, nie ruszyliśmy i czekają cierpliwie

 


kolor fioletowy to to co zaczęliśmy robić ale jeszcze się nie skończyło.

 


kolor zielony to rzeczy które już są załatwione - i mam nadzieje że na wiosnę wszystko tu będzie zielono

 


Mam nadzieje że kolejność jest poprawna

 

 


Prąd i woda już na działce są . Całkowicie legalnie.

 


Mówiąc "są" chodzi mi o to że są doprowadzone do samej działki, kran do pobierania wody wystaje jakieś 4-5 metrów w głąb działki, z licznikiem który nieubłaganie informuje ile za to będziemy płacić, a skrzynka z prądem jest tuż koło ogrodzenia i tak samo bezlitośnie informuje ile wydamy za przyjemność trzymania lodówki turystycznej czy lampki podczas wieczornego grillowania

 


Więc z tego co się dowiedziałam (a wcale nie musi być prawdą ) nie muszę pod tym względem nic robić - to znaczy latać jak głupia po urzędach z wnioskami, prośbami i innymi takimi żeby mi to wszystko do działki dołączyli

 


Nie wiem tylko jak to jest z gazem - jakoś średnio mam ochotę go mieć. Kuchenkę kiedyś używałam na butle gazowe i mi to w zupełności wystarczyło a do innych rzeczy nie widzę powodu by używać - więc jeśli nie muszę (a nie wiem czy muszę) nie widzę potrzeby by załatwiać jego podłączenie do domku.

 


Tak samo nie wiem jak to jest z oczyszczalnią którą z kolei bardzo chcę mieć. Kanalizacja w pobliżu jest i boje się że będę musiała się do niej podpiąć. Wszystko ponoć zależy od gminy. Ponoć na Podlesiu nie mają nic na przeciw oczyszczalniom ale na ile to prawda i na ile zależy od dobrej woli urzędnika nie wiem.

 

 


To narazie tyle. Wracam do "zdobywania wiedzy" w przerwach kiedy "zdobywam pieniądze" (czyli pracy) - dla domku wszystko[/b]

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...