Azaliówka (dylematy wyboru)
Poza tym domek ma strop drewniany – najlepsziejszy, najcieplejszy, najtaniejszy, najmilejszy :)
Chcemy parterówke, aby nie ganiac po schodach, zwłaszcza za kilka lat. Chcemy tanio, więc strop żelbetowy nam nie po drodze.
Jednak liczyliśmy na to, ze na tym poddaszu będzie można składować rozne bambetle np. bombki, sprzet różnoraki sezonowy mojego malzonka (a on ma go do upojenia…).
Wiecie, rupieciarnia nam zwyczajnie potrzebna.
A tu zonk, gdyz przy konstrukcji kratownicowej nic się pod dachem zrobic nie da. Jednak dotychczasowi budowniczowie Z 24 poradzili sobie z tym problemem zmieniając konstrukcje na tradycyjna, krokwiowo- płatwiowa. Przy tej zmianie da się wygospodarowac sliczny, obszerny strych. (Wdrapywac się będziemy na niego przez wlaz, jeśli już zajdzie taka potrzeba).
I tu pozwole sobie wstawic "ukradziona" fotke Jareq'q, mam nadzieje, ze sie na mnie nie obraz :)
http://www.cavalierworld.home.pl/wlasne/strych.jpg
Zupelnie niezly, prawda??
Teraz zabieram się za ustalenie technologii i materiałów, w jakich będę wznosic domek, podobieraniu wszystkiego możliwie najkorzystniej, za pomysły na „obróbkę” elewacji.
Noo i oczywiście za wnętrza. Tak, abym dokladnie wiedziała, gdzie postawic działówkę i dlaczego wlasnie tu, gdzie kontakt czy włącznik, gdzie odprowadzenie wody.
Strasznie chciałabym już ruszyc do przodu… a poki co, mogę się jedynie szykowac. Ale kiedy ruszymy, to zobaczycie, jak popędzę – niczym arab na torze w gonitwie o Nagrode Roku!
A poki co, milo mi bedzie wysluchac Waszych opinii i uwag wszelakich :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia