Azaliówka (dylematy wyboru)
Przystapilam do dzialan drobnych, z ktorych najwazniejsze jest takie, ze na przyszly tydzien umowilam spotkanko z moimi dawnymi kochanymi znajomymi po-psiowymi.
Mam nadzieje, ze Irek, ktory jest kierownikiem budow roznych i to od lat, wezmie na siebie i nasza budowe.
Na razie maja przyjsc i - jak to okreslili - popastwic sie nad projektem. Zobaczymy, czy po tym "pastwieniu" nadal bedzie moj
Nie ma nikogo lepszego do okreslenia, jaki strop i dach i czy cos sie da i oplaca czy lepiej nie. Fajnie miec takich znajomych
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia