No iiiiiiiii , wszystko zaczeło się pięknie

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bc6e94ed293053c1" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/84/bc6e94ed293053c1m.jpg powstaje płatew, nawet podstawowe narzędzie górala z które dostaje zamiast grzechotki pięknie się prezentuje w belce , oczywiście słupy podtrzymujące muszą odpowiednio wejść

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=67b8191ddb410b3a" rel="external nofollow">http://images12.fotosik.pl/101/67b8191ddb410b3am.jpg, powstała cała konnstrukcja i tutaj zaczeły się schody architekt zupełnie skopciał projekt , nie pasowały krokwiem nie pasowały długości okapów i td, ekipa robiła wszelkie możliwe przymiarki iiiiiiiiiiiiiii zeszała z budowy czekając na dalsze decyzje i nowy projekt dachu

Architekt nieiosiagalny, i ogólne zamieszanie.

Następnego dnia ściagam Kierbuda i szfa ekipy, ogólna debata, jedyne wyjście to podnieść jedną murłate o kilka centymetrów, wzmocnić i lekko przesunąć krokwie narożne, wynik bedzie taki zę będą nierówne okapy ale nie tak rażąco. .

Dzisiaj ekipa wraca na budowę, i rusza pełną parą , ale i tak jeden dzień w plecy no i ciekawe jaki będzie efekt końcowy tych poprawek.

Architek został przechwycony, mętne tłumaczenie się, i oczywiście nie jest w stanie szybko wykonać poprawek , jestem ciekaw jak to jemy wyjdzie w obliczeniach ,

Dzień pracy ekipy i już widać ładny dach, hm, góral w ekipie to nie tylko z siekierką się urodził ale także z piłą motorową

A efekt :):) http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c6d8686547a06865" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/84/c6d8686547a06865m.jpg