Ponieważ padło zapytanie o mocowanie okna w ścianie trójwarstwowej - u mnie na ścianach bocznych jest wydłużona kotwa boczna robili to monteżyści, oraz planowałem podeprzeć belką drewnianą przymocowaną do muru na śrubach, ale troszkę to wszystko się porozjeżdzało, belka za wąska i jest narazie podparte na klinach, a docelowo podpierał będzie parapet wewnętrzny i parapet klinkierowy - przynajmniej tak planuję. Na ściankach bocznych jest 10cm styropianu, aby spokojnie można było otynkować no i zapiankować.

Ogólnie widziałem inne techniki i chyba bym teraz zrobił.

na bokach i na dole jako warstwy boczne i dolne dał pustak np porothermu taki bodajże ma 9cm grubości i długi na 36 lub wiecej, wysuwa się go na brubość ocieplenia, niema problemu z pianką, oraz podparciem. Należy przewidzieć jakie będą okna najlepiej standart, zobaczyć wymiary i tak przygotować otwory plus 2 na każdą stronę, uwzględnić grubośc parapetu, i to że jest w ramie nacięcie na jego wprowadzenie.

Są również kotwy omówione w temacie szukam dobrych okien - niestety drogo wychodzi http://forum.muratordom.pl/post2431705.htm?highlight=#2431705" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/post2431705.htm?highlight=#2431705 - no i pozostaje kwestia obróbki ściany w przypadku wełny.

Niestety przy projektowaiu został popełnony błąd i przewidywałem okna 90 cm ale w świele na zewnątrz aby zachować proporcje ale jak potem się okazało (projektant nie powiedział i nie zwrócił uwagi) że zrobił ale 90cm otwór i teraz okna są na 86cm i po 2 cm zachodzi klinkier i otwór okienny od zewnątrz ma 82cm czyli o około 10% węższy , niestety odbiło się to na proporcjach otworów o bryły budynku od przodu

Przeprowadziłem próbę szlifowania cegły (w piwnicy) przy pomocy szczotki metalowej na szlifierce kątowej - ładnie poprawia wygląd i to jest ta metoda