Projekt ORZESZEK Tiny & Wakmena
2005.12.28
Na działce byłem już przed 9 i zacząłem jakieś tam roboty - a jest tam co robić. O 10 dzwonię bezpośrednio do szefa "od oszukanych okien" z zapytaniem czy już wyjechali "fachowcy" do mnie w sprawie zamontowania nawietrzników. Tak już wyjerzdżają ale jeszcze za chwilkę do pana zadzwonię o której będą. Chyba wcześniej bym "umarł w butach" bo nikt już tego dnia z tej firmy do mnie nie zadzwonił.
I gdzie tutaj słowność .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia