Projekt ORZESZEK Tiny & Wakmena
2006.01.11
Przyjechali zamontować nawietrzaki. Nie chciałem ich zbyt wiele ale i terz zbyt mało. W sumie poszedłem na kompromis. Na parterze pierwszy zamontowali w pomieszczeniu gospodarczym, które też spełnia rolę kotłowni. Kolejny poszedł do salonu, jeden jeszcze do kuchni i jeden do holu. Nawietrzaki zamontowane są ze stałym przepływem powietrza co tak do końca nie jest najlepszym rozwiązaniem. W razie gdyby zbyt dużo powietrza napływało do pomieszczeń to wymienię uszczelkę w oknie z płaskiej pozwalającej na przepływ powietrza na okrągłą uszczelniającą okno. Nie jest to zbyt kłopotliwe ale decyzję podejmę dopiero po zakończeniu całego sezonu grzewczego i obliczeniu strat i korzyści.
Tego dnia zamontowałem również oświetlenie w suficie łazienki na piętrze. 3 halogeny na dławiku (transformatorze). Nad każdym halogenem umieściłem dekiel od zaślepki rury fi 110 a na to jeszcze 2 razy paroizolację aby czasem drobinki ocieplenia nie przedostawały się do łazienki oraz aby halogen miał troszeczkę powietrza na chłodzenie. Po zamontowaniu oświetlenia i zabezpieczniu przewodów zająłem się do końca ocieplaniem przestrzeni pomiędzy jętkami, które też będą podstawą pod przyszłą podłogę na strychu.
Po ociepleniu zająłem się szczelnym układaniem paroizolacji od góry aby i od strony strychu nie doszło do zawilgocenia wełny.[/url]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia