Projekt ORZESZEK Tiny & Wakmena
2006.01.13
Dzisiaj 13tego piątek ale ten dzień wcale nie był wcale pechowy.
Rano skończyłem służbę (około 08:30) i od razu pojechałem po mojego Braciszka. Razem układaliśmy podłogę z płyt OSB3 15 na jętkach w przyszłym strychu. Ja je mierzyłem i przycinałem, a Brachu je przykręcał choć wtargać je dwie kondygnacje do góry to już dla jednego zbyt wiele.
Przyjemne zajęcie gdy razem z Bratem można coś zrobić. Popijał grzanym piwkiem i opiwiadał jak mu się pracuje w Londynie jako painting - decorating a ja z przyjemnością jego słuchałem tego innego świata tak różnego od naszego.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia