Projekt ORZESZEK Tiny & Wakmena
2006.01.19
Przyjechał do mnie na budowę p. Lademan (w Grupie Trójmiasto dość często polecany) aby zobaczyc gdzie w niedługim czasie będzie kładł tynki gipsowe. Z samego początku chciałem wziąć od tego pana tylko robociznę a materiał (grunty, narożniki, tynki ...) chciałem załatwiac we własnym zakresie gdyż coś niecoś bym zaoszczedził. Po uzgodnieniu cena za całość spadła a ja nie będę się głowił ile mają dowieść, czy nie zabraknie, czy nie zostanie albo czy wogóle dojadą przy takiej zimie. Suma sumarum i tak te tynki dość znaczącą odbija się na stanie naszego portfela ale cóż nieraz gra nie jest warta wyprawki.
Wstępnie umówiliśmy się na za jakieś póltorej tygodnia na tynkowanie ale ostatnio są takie mrozy, że ho ho. Nie wiem na dzień dzisiejszy czy się na to zgodzić. Fakt w środku dopalam kozą i jest całkiem ciepło ale na czas tynkowania musiałbym kilka nocy przenocować na działce a i też nie wiem czy to wystarczy. W domu wszyscy mi odradzają. Nie wiem co zrobić.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia