Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    247
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    304

Mazurska chałupa komtura


tomek1950

495 wyświetleń

Ogłoszenie o dzierżawie działki wisiało odpowiednio długo na tablicy i nadzedł dzień przetargu. Przyjechałem do chałupy poprzedniego dnia wieczorem, a że palić nie miałem czym, skuliłem się w śpiworze i wytrzymałem jakoś do rana. Działka 17 arów kieskiej ziemi. Cena wywoławcza 0,2q pszenicy za rok.

Godzine przed przetargiem byłem już w UG, wpłaciłem wadium (50 zł) i spokojnie czekałem na godzinę 11.30 kiedy przetarg miał się rozpocząć. innych chętnych nie było.

Zaczął się przetarg. Już miałem zrobić postąpienie o 0,1 q pszenicy czyli 10 kg, gdy nagle otworzyły się drzwi i do pokoju wszedł jakiś miejscowy jegomość. "A Ty co chcesz?" Spytał prowadzący przetarg. "No ja w sprawie przetargu, pasuje mi ten kawałek, obok mojego pola" "S........., warszawiak kupuje" Drzwi zamknęły się z drugiej strony nim zdążyłem zaproponować nieznanemu sąsiadowi zaoranie tego kawałka i ciągnięcie z niego wszelkich korzyści. Przetarg oczywiście wygrałem. Jako rolnik całą gębą miałem ponad hektar we władaniu. Wiedziałem, że zielonym do góry.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...