Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    247
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    307

Mazurska chałupa komtura


tomek1950

449 wyświetleń

Znalazłem w odległości 20 km ekipę kończącą budowę dachu na niewielkim chlewiku. Dochodziło południe a obaj cieśle byli trzźwi. Dach wprawdzie prosty, jednospadowy wyglądał na zrobiony starannie. Spytałem, czy nie mogli by zrobić dachu na mojej chałupie. Owszem, chętnie, ale najpierw muszą skończyć to co zaczęli. Zrozumiałe. Umówiliśmy się, że przyjadę po nich za kilka dni. Obejrzą, ocenią, wycenią i jak się zgodzę zaczną pracę.

Należało tylko zakupić materiały. Podjechałem z listą potrzeb do pobliskiego tartaku. Krokwie, deski, belki. W hurtowni zakupiłem odpowiednie gwoździe oraz papę do przykrycia dachu. Rolki papy przywiozłem w 2 ratach. Golf nie dał rady na raz.

Materiały drewniane miały być przygotowane przez tartak za dwa dni. Problem transportu. Moje autko do przewożenia krokwi długości 6 m nie było specjalnie przystosowane. Ale ja jestem dzieckiem szczęścia. Kiedy opuszczałem tartak wjechał na teren ciężarowy Star. Krótka rozmowa z kierowcą i byliśmy umówieni.

Cdn.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...