Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    247
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    310

Mazurska chałupa komtura


tomek1950

428 wyświetleń

W umówiony dzień przywiozłem majstra od dachu. Obejrzał dokładnie to co zbudowano pewnie za czasów Bismarcka, obmierzył podumał i podał cenę na którą przystałem bez targowania zastrzegając jedynie, że jeśli w trakcie prac wyjdzie coś nieprzewidzianego to robi za tę umówioną teraz kwotę. Cena według mojego rozeznania była niewysoka, ale doliczyć sobie musiałem codzienne dowożenie i odwożenie ekipy. 20 km w jedną stronę. Pracować mieli od 6 rano do 6 wieczorem. W dwa tygodnie dach miał być skończony. Zacząć mieli za kilka dni w poniedziałek.

Perspektywa codziennego wstawania o 5 rano przez dwa tygodnie podziałała na mnie zniechęcająco. Ale cóż było robić. Lepiej pomęczyć się przez jakiś czas i mieć pewność, że chałupa nie rozpływa się na deszczu. Dom w znacznej części zbudowany jest z ubitej z sieczką gliny i zaciekający deszcz mógł wyrządzić straty nie do naprawienia. Na strychu leżała gruba warstwa gliny. Miejscami miała około 20 cm. Miałem nadzieję, że w przypadku deszczu przy zdjętym dachu da to jakąś osłonę i na nos kapać nie będzie. Pogoda dalej była wspaniała.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...