Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    247
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    307

Mazurska chałupa komtura


tomek1950

462 wyświetleń

Rankiem, w dziennym swietle obejrzałem dokładnie szkody. Drzwi zostały wyrwabe z zawiasów. Kłódki wytrzymały. Ponieważ w nocy trochę zmarzłem bo wiał wiatr(?) a właściwie przeciąg, co kładłem na karb uszkodzonych, a niezbyt dokładnie uszczelnionych drzwi, obejrzałem swoją nocną robotę i stwierdziłem, że źródło przeciągu znajduje się... dokładnie pod moim łóżkiem. Chłopaki chcieli się przekuć przez glinianą ścianę o grubości 80 cm. Udało im się wybić otwór o średnicy około 5 cm. Ta dziura była przyczyną mojego nocnego dyskomfortu. Wysuszona na kamień glina jest twarda jak skała. Wykucie otworu którym można by wejść do środka to ciężka praca. Głupole nie włamywacze.

Ponieważ licznik EE był jeszcze w środku chałupy za każdym razem kiedy wyjeżdżałem zostawiałem w umówionym miejscu dla pane inkasenta informację o stanie licznika. Na podstawie ostatniego zapisu i mocy zapalonych przez złodziei żarówek obliczyłem, że weszli do chałupy ok. 4 nad ranem. Nie zdziwiły mnie więc ślady, wybaczcie czytający, dwie potężne kupy na środku podwórka. Parę godzin sforsowanie moich zabezpieczeń chłopcom zajęło.

Pojechałem na posterunek i zgłosiłem włamanie. Znów przesłuchanie w charakterze świadka, pytanie czy wiem o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywych zeznań, ile warte były skradzione przedmioty i temu podobne d....... Cywilny inspektor z walizeczką pełną proszków, pędzelków i folii do zbierania odcisków, wyposażony w aparat Practika przyjechał i zrobił co należało. Opylił, przykleił, opisał, zrobił zdjęcia. Znów zakład kryminalistyki miał zajęcie. Przyjechał też sam Komendant. Sympatyczny facet. Zrobiłem kawę, ale bez cukru, bo torebkę z cukrem też ukradli. Szczęśliwie, że wyjeżdżając nie pozmywaliśmy kilku kubków i łyżeczek. Złodzieje brudnych nie brali. Podałem kawę, oczywiście w umytych kubkach i zaczęliśmy sobie gaworzyć o d.... Maryni, a technik uwijał się ja w ukropie. Kawę też dostał, ale pił z doskoku zajęty dokumentowaniem śladów pozostawionych przez włamywaczy.

CDN

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...