Mazurska chałupa komtura
Mieszalnik mieszał przez cztery dni. W sumie ponad 140 razy. Ponieważ wiaderka były lekkie to wciąganie ich na górę nie stanowiło problemu. Ponieważ jestem dociekliwy niewielką ilość tej mikstury wlałem do wiaderka po kiszonych ogórkach. Kiedy zastygło i wyschło wrzuciłem klocek do wody. Pływał! Rozbić go było ciężko. Poddasze wyglądało zupełnie inaczej. Zaczynało przypominać normalne domowe pomieszczenie. Był tylko problem z kuleczkami keramzytu. Wylewka nie była gładka. Znów mieszalnik, tym razem bez keramzytu tylko z piaskiem. Ciężej. I dla mieszalnika i dla wciągającego wiaderko na górę. Na szczęście był syn. Młody, wysportowany, silny. No i tych wiader nie było tak dużo. Zarówno mieszalnik jak i syn zdali trudny egzamin.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=625258db2da83c24" rel="external nofollow">http://images2.fotosik.pl/112/625258db2da83c24m.jpg
Syn wciaga na górę wiaderko z keramzytem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia