Mazurska chałupa komtura
4 kilogramów rydzy to i komtur z żoną nie zje podczas kolacji przy świecach
Mieliśmy te rydze na obiad następnego dnia i na kolację, dobrze, że w wioskowym sklepie było jeszcze czerwone, wytrawne wino po okresie urlopowym. Poza sezonem jest "Cycula", "Siedemnastka", "Byk, co zwala z nóg", ""Wśniowe mocne 18%" i parę innych wynalazków w skład których wchodzą: woda, spirytus, landrynki o odpowiednim kolorze i dużo dwutlenku siarki by to jakoś zakonserwować. Miejscowi mówią na te trunki... "mózgoje.y". Sorry. To był cytat.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia