Mazurska chałupa komtura
Przed domem zobaczyłem niedużą ciężarówkę z zaprzyjaźnionej hurtowni budowlanej w której robiłem większość zakupów. Obok znanego mi kierowcy stało trzech młodych ludzi. Przywiozłem ekipę do ocieplania domu oznajmił na powitanie kierowca. Chłopaki zaczęli wyładowywać z samochodu przywiezione materiały oraz narzędzia. Najciekawsza była ogromna wiertarka z zamocowanym mieszadłem. Pamiętała chyba czasy wojny koreańskiej.
Ekipa "ocieplaczy" była wesoła, by nie powiedzieć wesołkowata. W zasadzie jeden z nich potrafił układac ocieplenie. Pozostali pełnili funkcje pomocnicze. PPP. Przynieś, Podaj, Pozamiataj. No może dwa P. Nie pamietam by zamiatali, ale może moja pamięć na starość słabnie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia