Dom Kasi i Mata...
Pewnie już nikt o tym nie pamięta,ale dawno temu złożyłam obietnicę, że przy najbliższej wizycie w Polsce strzelimy fotki naszym kochanym krokwiom No i obietnica dotrzymana!!,choć to Ty Mężu wspiąłeś się na poddasze i wyginałeś "śmiało ciało" na tarasie, by uchwycić jakieś atrakcyjne zbliżenia
No to wrzucam:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200812/74114/241993/00000004.JPG
Dachówki też się załapały
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200812/74114/241993/00000007.JPG
Nic na to nie poradzę, że tak się infantylnie w te krokwie zagapiliśmy Może my powinniśmy jakąś drewnianą bacówkę budować?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia