Dom Kasi i Mata...
Od wczoraj mamy szambo Nie obyło się bez szambowych turbulencji, głównie ze względu na bardzo wysoki poziom wody. Ale po kolei.
Wreszcie-Teść wczoraj jechał na działkę, kiedy dostał telefon od panów od szamba, że nie mogą go ugruntować (ogromne betonowe szambo, pewnie kilkutonowe). Szambo ma swoją drogą pojemność 10 m sześć. (dwukomorowe, przelewowe czyli 2 X 5m sześć). Szambo wciąż wypychało, więc zdecydowali się wywieźć więcej gliny, a w jej miejsce wsypać żwir, którego zadaniem miało być wchłonięcie wody. Pomogło i powoli szambo się osadzało, ciągle obsypywane żwirem, a na końcu ziemią. Tego żwiru poszło 6 wywrotek, ale w końcu sukces! Chociaż się napocili naprawdę ostro. Kolejna rzecz do przodu
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia