Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    114
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    169

Szczęśliwa 13 czyli o budowaniu: Dom w tamaryszkach 2


AdamPe

336 wyświetleń

Piątek 19.12.2008

 

Kolejny ważny dzień.

 

Pożegnaliśmy murarzy, bez żalu, z małymi emocjami i z dużą kasą.

 

Nasz portfel schudł ale jesteśmy zadowoleni, że wreszcie koniec murarki.

 

Pomimo obiecanek murarzy, że " Panie postawimy [dom od stanu zero do surowego z dachem] w 8 tygodni" zabrało im to ponad 3 i pół miesiąca.

Niezły poślizg ale dla murarzy to żaden problem i jakoś nie poczuwali się do pośpiechu ani przeprosin za spóźnienie. Wzięli się do roboty dopiero jak zagroziłem, że za każdy dzień spóźnienia od ostatniego terminu odliczę im kilkaset złotych kary.

 

Przestroga dla innych budujących. Spisujcie konkretne umowy z dokładnym rozpisaniem co będzie wykonane za ile i w jakim czasie. Nawet znana ekipa polecona przez najlepszego znajomego będzie oszukiwać i przeciągać terminy jeśli nie ustalicie konkretnej kary za spóźnienie!!!!!!

 

 

Wreszcie święty spokój. Za kilka dni na święta. Bez niespodzianek w stylu zabrakło gwoździ albo papy. Co najwyżej zabraknie śniegu na Boże Narodzenie ale to da się przeżyć bez stresu.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...