Dziennik Vampa, Sina oraz o klombikach teściowej
No i kolejna inspekacj za mną. Nawet udało mi się kilka razy ukryć i wyjrzeć zza rogu, bo już jest zza czego wyglądać. Co prawda pogoda pod psem, ale Szef budowy mówi, że do świąt strop położą, ale więźby pewnie już w tym roku nie zdążą, No chyba że lat przyjdzie w styczniu. Chociaż patrząc w tej chwili za okno, nie zapowiada się. Sypie jak 150. Współczuję chłopako na budowie. Właśnie poszło podanie o drugą transzę. Majster chce kaskę na początku grudnia.
Kolejna porcja fotek.
Przyszła Pani Domu, na włościach wraz z psem obronnym.
http://www.avatar.pl/pis/28.jpg
Widok od ogrodu na taras i nasz ulubiony wykusz
http://www.avatar.pl/pis/29.jpg
Garaż już ma strop, i nawet cos w nim już zaparkowało
http://www.avatar.pl/pis/30.jpg
Strop terravity juz przygotowany i sobie czeka
http://www.avatar.pl/pis/31.jpg
Widok od frontu i drewniane konstrukcje naszych okrągłych okienek od spiżarni i łazienki
http://www.avatar.pl/pis/32.jpg
A w tym miejscu było przejscie, ale już nie ma, będzie tajne, jak w prawdziwym dworze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia