Dziennik Vampa, Sina oraz o klombikach teściowej
3 dni grasowania po Castoramach i Leroy-ach i w końcu pomysł na kuchnie sie wyklarował. Chcemy cos takiego:
http://www.avatar.pl/pis/159.jpg
zamowilismy już podłogę:
http://www.avatar.pl/pis/157.jpg
Co do opaski, właśnie liczymy ilości dekorów. najgorsze że trzeba czekać 7 dni.
http://www.avatar.pl/pis/158.jpg
Glazurnik jeszcze tylko tydzien u nas, potem gdzie indziej ma robote, więc musze mu dostarczać materiału by sie nie nudził.
A glazury nie ma bardziej pobtłukiwanej :) juz się rodzina śmieje, że zbudowaliśmy nowy dom a kupujemy poobtłukiwaną glazure, stare gresy i dziurawe deski na podłogę. Ale cóż, ten typ tak ma, dobrzę że oboje tak lubimy to nie ma dymów
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia