Dziennik Vampa, Sina oraz o klombikach teściowej
Jak nie urok, to przemarsz wojsk tym razem zauważyłem że drzwi wejściowe wypaczyły się. Górna część i dolna, odeszła o dobre 5 mm od framugi. Wieje jak 150. Dobrze że wiatrołap ma dodatkowe drzwi, bo tak bym miał w domu wygwizdów. Póki co ekipa która montowała zobowiązała się że przyjadą w ciągu 2 tygodni i je naprostują. Gorzej jak będą chcieli je zabrać do prostowania. Firma w Krakowie..wiec w te mrozy zostać bez drzwi to mało wesoło.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia