Dziennik Zielonej
17 marca 2003
Tynki.
Na górze tynki gotowe. Nie robimy gładzi gipsowej tylko „szlichtę” tj. ściągają i zacierają piasek takimi gąbkami. Pogoda zmienna, ale mrozów dużych już nie ma i mam nadzieję, że nie będzie. Cały czas dom jest wietrzony, ściany się jeszcze „pocą”, ale rano szyby w oknach są suche. Według planu w tym tygodniu mają skończyć dół, a w następnym mają ruszyć wylewki. Wokół okien zastosowaliśmy takie gąbki dylatacyjne i bardzo fajnie to wygląda.
Armatura do łazienek.
W niedzielę odwiedziliśmy parę sklepów w poszukiwaniu armatury łazienkowej i wybraliśmy umywalki do dolnego wc i do naszej łazienki. Są to umywalki do zabudowy, konkretnie pod szafki łazienkowe o głębokości 30 cm (szafki łazienkowe, jak również meble kuchenne będzie nam robić na zamówienie zaprzyjaźniona firma stolarska, która specjalizuje się w zabudowach kuchni). Umywalki są z „lanego marmuru” (inaczej dolomitu), białe, jedna prawa, druga lewa tzn., że jedna ma po prawej stronie takie miejsce na odkładanie szczoteczek i innych mokrych rzeczy a druga po lewej. 1 szt. umywalki kosztowała 356,00 zł. Do tego wybraliśmy dwie baterie, na kurki, nie lubię tych bez kurków (takie baterie będą tylko w łazience dziecięcej) i baterię do prysznica z tej samej serii. 1 szt. baterii – 109,00 zł.
Nie możemy się jeszcze zdecydować na kibelki podwieszane. Musimy jeszcze się porozglądać i porównać ceny. Np. ta sama umywalka w OBI była o 90,00 zł droższa niż w PRAKTIKERZE, ta sama bateria była o 3 zł droższa, głupia kratka wentylacyjna o 4 zł droższa. W sumie gdybyśmy zrobili takie same zakupy w OBI zapłacilibyśmy 201,00 zł więcej niż w PRAKTIKERZE.
Najważniejsza informacja.
Nie chcę zapeszać ale chyba znalazł się kupiec na nasz dom-kostkę, w którym aktualnie mieszkamy.
[ Ta wiadomość była edytowana przez: Zielona dnia 2003-03-18 08:50 ]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia