Dziennik Zielonej
29 kwietnia 2003
Ekipa od ocieplenia stropodachu pracuję już pełną parą. Poprosiliśmy by najpierw skończyli łazienki. W końcu fliziarz ma wejść w połowie maja. O ile wełnę położyli bardzo szybko, to reszta (czyt. profile, folia i płyty gipsowo kartonowe) idzie już dużo wolniej. Nie obyło się bez paru wpadek, np. nie wyciągnęli peszla pod oświetlenie łazienki spod płyty, po prostu zabudowali go płytami, i takie tam ... Ale ogólnie jesteśmy zadowoleni.
Nadal nie wybraliśmy glazury do górnych łazienek, ani do naszej, ani do dzieci. Jestem trochę zaniepokojona, czy w końcu znajdę odpowiednią na czas. Do dzieci nie chcę żadnych marmurków, tylko jednokolorowe, ale niezbyt kontrastowe. A w sklepach są same połączenia żółtego z niebieskim, a mi się marzy jasny pomarańcz w połączeniu z ecru. No i pas ...
W moim albumie jest parę nowych zdjęć.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia