RANCZO pod Grodziskiem - nasz dom wyśniony :-)))
Przekazaliśmy dziś projekt panu Zbyszkowi, omówiliśmy szczegóły, zaliczka na materiały wpłacona, czekamy na odwilż.
Choć zima taka piękna, że jakoś wcale mi nie spieszno by śniegowa pierzynka stopniała. Na działce baśniowa cisza, drzewa otulone śniegiem wygłuszają odgłosy wiejskiego życia i pod butami tylko słychać "skrzyp, skrzyp". Ścian jeszcze nie ma, ale ja już wiem, że tu jest mój dom.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia