RANCZO pod Grodziskiem - nasz dom wyśniony :-)))
W czwartek 6.08 wylali nam wylewki. W piątek wieczorem przez 2 godziny je polewaliśmy, woda wsiąkała momentalnie, więc w sobotę rano zrobiliśmy powtórkę.
http://img257.imageshack.us/i/img1069q.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/9623/img1069q.jpg
Mężuś zrobił tęczę.
http://img257.imageshack.us/i/img1066s.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/4892/img1066s.jpg
A po laniu ułożyliśmy w całym domu folię, aby woda za szybko nie odparowywała.
http://img80.imageshack.us/i/img1075.jpg/" rel="external nofollow">http://img80.imageshack.us/img80/4186/img1075.jpg
http://img237.imageshack.us/i/img1072x.jpg/" rel="external nofollow">http://img237.imageshack.us/img237/9571/img1072x.jpg
I tak do czwartku sobie powoli wiązały wylewki. W czwartek poodsuwałam folię i okazało się, że w betonie jest jeszcze dużo wilgoci. Więc już nie trzeba w ogóle polewać, ma tylko schnąć.
W sobotę Mężuś zamiótł cały dom i radośnie stwierdził "Po co ci centralny odkurzacz, pozamiatać można w 15 minut!".
http://img257.imageshack.us/i/img1117s.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/8493/img1117s.jpg
Kuchnia.
http://img80.imageshack.us/i/img1119lot.jpg/" rel="external nofollow">http://img80.imageshack.us/img80/4667/img1119lot.jpg
Kuchnia i salon.
http://img257.imageshack.us/i/img1140p.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/1262/img1140p.jpg
Sypialnia.
http://img257.imageshack.us/i/img1134q.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/176/img1134q.jpg
Łazienka.
http://img257.imageshack.us/i/img1132j.jpg/" rel="external nofollow">http://img257.imageshack.us/img257/4021/img1132j.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia