RANCZO pod Grodziskiem - nasz dom wyśniony :-)))
Długo nic nie pisałam, bo najpierw mieliśmy nawał spraw budowlanych do załatwienia, zaś ostatnie wydarzenia na budowie odebrały mi chwilowo chęć pisania. W miniony poniedziałek nasz wykonawca (prowadzi działalność pod nazwą GRS Grzegorz Sęk), którego niedawno jeszcze chwaliłam, porzucił wszelkie prace wykończeniowe i opuścił teren budowy, informując nas o tym na 3 godziny przed faktem!
Pozostawił nieukończony strop (po 2,5 miesiącach pracy nadal go nie skończył!), nieukończoną elewację (po 3 miesiącach!), rozgrzebane obydwie łazienki z fuszerkami do poprawy i krzywo położony gres w kuchni.
A na 23.11 mamy umówiony montaż drzwi wewnętrznych i do tego dnia muszą być ukończone gresy, podłogi w pokojach, obydwie łazienki, słowem - wszystkie prace mokre.
A gresu nie położą, dopóki w salonie nie jest skończony strop, bo przecież jak potem stawiać rusztowanie na gresie..?
A zamontować drzwi musimy, bo kolejny termin montażu to styczeń.
A bez drzwi trudno mieszkać, a mieszkać musimy już w grudniu, bo jak nie to zostaję w nieogrzewanym mieszkaniu gdy TZ wyjedzie w delegację, bo przecież tu pali się weglem, a ja z brzuszkiem nie napełnię pieca 50 kg węgla 3 razy dziennie...
No i jak tu znaleźć z dnia na dzień ekipę, która podejmie się ukończenia i poprawienia fuszerek i to jeszcze w ludzkiej cenie, bo na ekstra wydatki po prostu nie mamy kasy...?
Od poniedziałku mieliśmy więc huśtawkę nastrojów.
Przestrzegam Was wszystkich przed panem Grzesiem (tak podpisuje się w mailach, a pracy szuka właśnie tu na forum! Mam nadzieję że pan to przeczyta, obiecuję opowiedzieć o panu każdej napotkanej osobie!)
Facet jest niesłowny, nie dotrzymuje ŻADNYCH terminów, kasę bierze co tydzień i żąda więcej, niż wartość wykonanych (i nieskończonych!) robót, jego glazurnicy to totalna porażka - zaraz wkleję zdjęcia.
Zostawił po sobie takie miłe pamiątki jak: zniszczone okapniki przy oknach (prosiłam o zasłonięcie folią przed robieniem elewacji, mieli to w d... "eee tam, nic się nie stanie", jak już się stało to "eee tam, zmyje się", jak się nie zmyło "pani się nie martwi, rozliczymy to jakoś" no i jakoś nie rozliczyli); plamy na nowej elewacji (Zmywali fugi z parapetów po otynkowaniu i nachlapali usyfioną wodą na świeży tynk. Proszę więc, aby zmyli to póki jest świeże. "Eeee tam, zrobimy że nie będzie śladu" Zamiast umyć, zapaćkali drugą warstwą tynku i w tych miejscach jest wyraźna róźnica w odcieniu); przebite poszycie dachu, bo "fachofcy" stawiając ścianę g-k na strychu zamocowali ją do odeskowania na dachu!
Wszystko to dałoby się przełknąć, ale porzucić robotę w połowie - nie, tego nie daruję i obsmaruję pana, panie Grzesiu, gdziekolwiek się da!
Najlepsze jest to, że facet wciskał najpierw kit, jak to zaprzyjaźnia się z inwestorami bla bla bla, znał naszą sytuację, a teraz zrobił to co zrobił.
Proszę, oto prace w wykonaniu najlepszych glazurników:
Mozaika w brodziku.
http://img252.imageshack.us/i/img3119kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img252.imageshack.us/img252/4969/img3119kopia.jpg
http://img214.imageshack.us/i/img3116.jpg/" rel="external nofollow">http://img214.imageshack.us/img214/9479/img3116.jpg
Mozaika większa na ścianach brodzika - tak jakby fugi troszkę nierówne?
http://img214.imageshack.us/i/img3122kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img214.imageshack.us/img214/3281/img3122kopia.jpg
A tu tak jakby ostatni rząd po lewej jest niżej..?
http://img214.imageshack.us/i/img3111t.jpg/" rel="external nofollow">http://img214.imageshack.us/img214/2197/img3111t.jpg
Pomysłowe konfiguracje płytek (bo po co ma być symetrycznie)
http://img262.imageshack.us/i/img3112kopiaa.jpg/" rel="external nofollow">http://img262.imageshack.us/img262/262/img3112kopiaa.jpg
http://img214.imageshack.us/i/img3113kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img214.imageshack.us/img214/9995/img3113kopia.jpg
Gres podświetlony z boku wygląda tak:
http://img262.imageshack.us/i/img3211kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img262.imageshack.us/img262/4642/img3211kopia.jpg
Bo ciekawiej jest, kiedy płytki nie leżą na tym samym poziomie, tylko są raz wyżej, a raz niżej...
Osadzenie odpływu w brodziku:
http://img262.imageshack.us/i/img3126kopia.jpg/" rel="external nofollow">http://img262.imageshack.us/img262/8086/img3126kopia.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia