Dziennik wykończeń...
W oczekiwaniu na umywalkę
10 stycznia 2007
Dziś wybraliśmy się do miasta, bo mieliśmy parę spraw do załatwienia. Zupełnie przy okazji i dość niespodziewanie wstąpiliśmy do naszej ulubionej hurtowni i zamówiliśmy tą umywalkę w której się zakochałam. Mam nadzieję, że miłość do niej mi nie przejdzie jak ją zobaczę na żywo. W każdym razie pani obiecała, że umywalka będzie najpóźniej w przyszłym tygodniu. Nie mogę się już doczekać.
Dziś przyglądałam się mojemu trawnikowi, który nie bardzo się udał i był trochę wyłysiały. Licząc na ciepłą jesień posiałam trawkę, żeby nieco go wyrównać. Nie powschodziła. Odpuściłam sobie. Tymczasem teraz ,w środku zimy trawa wschodzi na całego. Ciekawe co z nią będzie, kiedy przyjdą mrozy. Jeśli przyjdą, bo może to już wiosna ?
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia