Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    184
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    976

Dziennik wykończeń...


Ach ta spiżarnia...


29 stycznia 2007

 

 


Dziś małżonek zabrał się znów za spiżarnie. Do kładzenia płytek ciągle daleko. Na szczęście ruszyło ocieplanie komina. Gdyby można było po prostu przykleić styropian, to dawno juz zapomnielibyśmy o sprawie. Tymczasem jest to bardziej skomplikowane. Trzeba ocieplić jeden bok komina. Niestety są dwie dwie rzeczy, które to utrudniają:

 


1. W ścianie, którą trzeba ocieplić jest rewizja.

 


2. Na tej ścianie (między innymi) będą podpórki do spiżarnianych półek.

 

 


Wymyśliliśmy następujące rozwiązanie:

 


1. Od samego dołu do poziomu około 10 cm powyżej drzwiczek rewizji do ściany komina przykleimy plastry siporeksu.

 


2. Powyżej tego poziomu na samej krawędzi ocieplanej ściany (ta część jest zimna, bo to luft wentylacyjny) będzie około 12 cm siporeksu

 


3. Pozostała powierzchnia ściany komina będzie wyklejona styropianem na to siatka i klej.

 

 


Wszystko po to, zeby na krawędzi ścianki można było zamocować wsporniki do półek (dlatego w tym miejscu siporeks a nie styropian) i żeby uzyskać po tych wszystkich czynnościach gładką ścianę i uniknąć docinania płytek i innych kombinacji.

 

 


Poniżej zdjęcia z przyklejania siporeksu:

 

 


Mieszanie zaprawy to ważna czynność

 


http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LRdlExCI/AAAAAAAABLQ/Fc3NJf8EEy8/s512/IMG_0922_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LRdlExCI/AAAAAAAABLQ/Fc3NJf8EEy8/s144/IMG_0922_spizarnia.JPG

 


Przyklejanie płytki siporeksu, wcześniej starannie dociętej, tak aby grubościa odpowiadała warstwie styropianu:

 


http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LRmAdT1I/AAAAAAAABLY/XCiQooVj4bY/s512/IMG_0924_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LRmAdT1I/AAAAAAAABLY/XCiQooVj4bY/s144/IMG_0924_spizarnia.JPG

 


Poziomice ida w ruch. Wszystko musi byc równiutko:

 


http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LR4wAFvI/AAAAAAAABLg/vMO6n-1Sc0E/s512/IMG_0927_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LR4wAFvI/AAAAAAAABLg/vMO6n-1Sc0E/s144/IMG_0927_spizarnia.JPG http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSJxabQI/AAAAAAAABLo/0WU9lSlqdMQ/s512/IMG_0931_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSJxabQI/AAAAAAAABLo/0WU9lSlqdMQ/s144/IMG_0931_spizarnia.JPG

 


Tu widać otwór rewizji, z którego zdemontowano drzwiczki (pewnie przez kilka dni nie będę mogła korzystać z kominkowego ciepełka):

 


http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSdUZ7aI/AAAAAAAABLw/wVYjaz715PU/s512/IMG_0933_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSdUZ7aI/AAAAAAAABLw/wVYjaz715PU/s144/IMG_0933_spizarnia.JPG

 


Na koniec należy ładnie zaklajstrować spoiny:

 


http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSnqyP1I/AAAAAAAABL4/TGGTgq6TNUk/s512/IMG_0935_spizarnia.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2LSnqyP1I/AAAAAAAABL4/TGGTgq6TNUk/s144/IMG_0935_spizarnia.JPG

 

 

 


Tymczasem na dworze zima... Dziś było słonecznie aż się zaczął topić śnieg na południowej połaci dachu. Podwójna śnieżna lawina, która na szczęście jeszce nie oberwała rynny, po raz kolejny przypomniała nam o tym, że należałoby założyć płotki zapobiegające zsuwaniu się śniegu... Hmmm. Robota raczej nie na teraz... Dobrze, że zawczasu pobieliłam drzewka... W nocy z pewnością będzie mróz, a taka huśtawka temperatur mogłaby im bardzo zaszkodzić.

 

 


Małżonek codziennie musi (w każdym razie on tak twierdzi) odśnieżyć podjazd i komplet ścieżek (do psiego kojca i do karmnika dla ptaków)

 


http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2MtUJzZwI/AAAAAAAABNY/dAylFw-iEY0/IMG_0910_snieg.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2MtUJzZwI/AAAAAAAABNY/dAylFw-iEY0/s144/IMG_0910_snieg.JPG

 


Tymczasem dziś po raz pierwszy do naszego karmnika zawitały dzwońce (te z żółtym paseczkiem na skrzydle). Od razu zaczęły wprowadzać swoje porządki, czupurne maluchy. Wczoraj pojawił się grubodziób (widziałam pierwszy raz w życiu), ale nie udało mi się go sfotografować.

 

 


http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2MtvBbJjI/AAAAAAAABNg/ZYc679J9NRQ/IMG_0917_dzwonce.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_EbYh3yR5h9c/SZ2MtvBbJjI/AAAAAAAABNg/ZYc679J9NRQ/s144/IMG_0917_dzwonce.JPG

 


http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=81224" rel="external nofollow">Komentarze do dziennika

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...