Kropki i Biedronka w Wódce :-)
Byłem dziś na budowie - chłopaki robią starannie, ale chlew przy tym nieprzytomny zostawiają i grzebią się okrutniście. A do tego... wchodze sobie ci ja a tu - zapalone światło Mnie od razu żyła wychodzi, że ćwoki nie gaszą po sobie, a tu 100W żarówa x 24h x ileśtam dni x 1zł/kWh... wchodzę dalej, a tam WŁĄCZONE SŁONECZKO o mocy bagatela 1400 W
Wqr..łem się małowiele, za telefon i dawaj wiadro pomyj na łeb tynkarzy wylewać - na co pan spokojnie oznajmił, że oni tak specjalnie zostawili, żeby im gacie przeschły...
padłem
Wyjaśniłem panu uprzejmie, że generalnie to stwarzają zagrożenie pożarowe (dookoła słoneczka podłączonego "na krótko" poniewierały się różne szmaty, śmiecie i klawałki styro) a po drugie, jeśli chcą sobie suszyć to b. proszę, tylko będą sobie płacić za prąd. Jeśli jeszcze raz zobaczę niewyłączone korki to potrącę za cały tydzień pracy tego cholerstwa. 24 x 7 x 1,4 = 235 zł nie licząc żarówki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia