Kropki i Biedronka w Wódce :-)
Nie wiem, czy też tak macie, że o coś prosicie ekipę, po czym przychodzicie i jest dokładnie odwrotnie? Ja tak mam:
1. ze światłem - po raz kolejny misiaczki zostawiają włączone oświetlenie i sobie idą. Tym razem postanowiłem zemścić się finansowo...
2. z oknami - kazałem zabezpieczać przy tynkowaniu a okna w piwnicy są równo uświnione tynkiem.
3. ze sprzątaniem - miał być porządek a cały syf ze środka domu został wywalony na podwórko. Nawet nie chce mi się opisywać, jak to wygląda, bo mnie żywy szlag trafia.
Niby jutro mają kończyć, ale chyba nieprędko z tamtąd wyjdą, jeśli chcą zobaczyć jakiekolwiek pieniądze
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia