Kropki i Biedronka w Wódce :-)
Hehe, tak jak myślałem - minął tydzień, a chłopaki nie mogą wyjść z poprawek Na szczęście mamy na nich haka i póki nie zrobią - nie zarobią. I to jest niestety jedyna metoda wobec tego typu gości... a szkoda, nie lubię takich przepychanek, na szczęście Krwawy Kierbud czuwa i jak na razie osiąga spore sukcesy w wymuszaniu różnych wcześniej ustalonych a "zapomnianych" prac, jak np. domycie okien, dosprzątanie, dorównanie itp.
I parę fotek - niestety znów z komjury, ale jakoś bez fotosprzęta się wybrałem na plac, a szkoda.
http://img297.imageshack.us/my.php?image=klatkaschodowawc2.jpg" rel="external nofollow">http://img297.imageshack.us/img297/4555/klatkaschodowawc2.th.jpg
Widok na klatkę schodową z oszczędnościową wersją schodów. Znajomy architekt opowiadał, że jeden z klientów zażyczył sobie pracownię z wejściem wyłącznie po drabinie, co gwarantuje mu święty spokój gdy chce popracować. Ma nawet mechanizm wciągający tę drabinę, w razie gdyby chciał się na dobre odciąć
http://img142.imageshack.us/my.php?image=korytarz021yd9.jpg" rel="external nofollow">http://img142.imageshack.us/img142/7439/korytarz021yd9.th.jpg
To białe na podłodze to styropian, przygotowany pod podłogówkę i wylewkę. W tle firmowe drzwi "Wychowałek" .Naprawdę dają radę, a gdyby jakiś złodziej koniecznie chciał się włamać, przynajmniej nie zniszczy okien...
http://img183.imageshack.us/my.php?image=salon02ua8.jpg" rel="external nofollow">http://img183.imageshack.us/img183/6844/salon02ua8.th.jpg
To zdjęcie szczegolnie lubię, ze względu na ten cywilizacyjny akcent pod postacią stołu i krzeseł...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia