Kropki i Biedronka w Wódce :-)
Znalazłem fachowca od oczyszczalni - ku mojemu zdziwieniu okazał się nim być niejaki Boguś, mistrz świata w wylewaniu posadzek (robił je u mnie a potem dostałem numer do niego jako specjalisty od oczyszczalni) - w zasadzie powinienem podziękować gościowi, który mnie wystawił, bo będę miał tego Wobeta o 1500 zł taniej i do tego zapewne bardzo porządnie zainstalowanego.
W przyszłym tyg. kończymy temat elektryki, montujemy drzwi, potem schody... potem wchodzą chłopaki kończyć gładzie i mogę się brać za malowanie tudzież szafki w kuchni. W zasadzie jak już będzie kibelek i prysznic to mogę się spokojnie przeprowadzić ale fajnie............................
Żal mi tylko kolejnych 2 tygodni zmarnowanych przez niesolidnego hydraulika, mógł mi od razu powiedzieć gdzie mnie ma, ale to chyba poniżej godności pana fachoffca. Nie rozumiem takich postaw i chyba nigdy nie zrozumiem, dziwi mnie też że drogą selekcji naturalnej tacy miszczowie jeszcze nie wyginęli
Musimy dobrać kredytu . Choć pani w banku powiedziała, że takie przekroczenie budżetu (ok. 10%) to tyle co nic, rekordziści występują o drugie tyle co wzięli na początku. najgorzej wtopili ci, którzy wyceniali chałupę przed tym szałem z cenami a potem albo wykorzystali wszystko na stan surowy albo nawet nie ruszyli z budową...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia