Kropki i Biedronka w Wódce :-)
Hehe, chyba powinienem był zostać elektrykiem - znalazłem kolejną fazę - tę w łazience na dole, jest jakieś zamieszanie w puszce, jak na razie podpiąłem czarne do czarnego i wszystko bangla, jeszcze muszę dociec do czego służy jeden wolny niebieski
Gorzej z tą na piętrze, wypatruję oczy na te zdjęcia i nie widzę innej możliwości, jak tylko odkuć puszkę.
W nast. tygodniu mają mi założyć reduktor na wodę, czekam też na decyzję z elektrowni co do zmiany taryfy i można się translokować. Niestety wciąż nie ma chętnych na mieszkanko, nikt nawet nie dzwoni żeby spytać dlaczego tak drogo - klątwa jakaś czy co? Więc zarzynam się na dyżurach, żeby mieć z czego zapłacić fachowcom...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia