No to pojechałem dzisiaj szukać inspiracji na ogrodzenie, nie jest to proste bo działka po obwodzie ma z 2 kilometry.

Myślę że z tyłu od strony pól ciachniemy siatkę leśną i z przodu pewnie na razie też bo nie mam pomysłu.

Gdybym to chciał ogrodzić na prawdę to pewnie byłaby to wartość drugiego domu.

A gdyby tylko rozwiesić takie plakaty na słupkach wokół i napisać że teren prywatny budowy i uprasza się nie wchodzić i nie zabierać żadnych rzeczy i sprzętów i maszyn .

Myślicie że to by się sprawdziło ?

Teraz ludzie już są uczciwi przecież .......chyba.

Ale do rzeczy. Jadę do firmy od ogrodzeń 35 km i tam na bramie kartka

"NIECZYNNE DO 1 SIERPNIA URLOP"

Myślę sobie , mają rację kto robi w lecie ogrodzenie :)

20 km dalej druga firma , po doradzali poopuszczali i mają na stanie różne siatki i słupki. Musze coś działać .

Najpierw od strony ulicy 390 m (słownie trzysta dziewięćdziesiąt metrów)

Jakieś pomysły macie lepsze ?

pozdrawiam tracących czas na czytanie, zostawcie jakiś ślad w komentarzach bo wiecie że jesteśmy nowi i potrzebujemy wsparcia :)