Dzisiaj rano (poniedziałek) przyjechał TIR z Angli i przywiózł mi mini ładowarkę napęd na 4 koła z dodatkowym wymiennym widlakiem.

Rewelacja, ale bardzo się bałem wyjeżdżania z tego tira bo to ani kierownicy ani hamulca i nie miałem pojęcia które dźwignie do czego. udało się jednak i ładowareczka wylądowała na stałym gruncie bezpiecznie.

http://foto0.m.onet.pl/_m/4f8ce952a6ac58e5b967ce2a0ded2334,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/4f8ce952a6ac58e5b967ce2a0ded2334,10,19,0.jpg

Później pojechałem jakieś 40 km zobaczyć koparkę Bobcat 328 czyli taką midi nie mini. Waga 3 tony , głębokość kopania 2,8 m. Ale fajna.

Powiedzialem sakramentalne "tak" i teraz muszę szybko do końca miesiąca naoszczędzać na jej zakup.

http://foto0.m.onet.pl/_m/70f7f39df6d5f3dd4ea7c29d4996dc80,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/70f7f39df6d5f3dd4ea7c29d4996dc80,10,19,0.jpg