Ranczo, na dużej działce.Przygotowania do budowy.Sad winnica
Witam wszystkich.
Dzisiaj niedziela.
Moja Marioleńka pojechała do sanatorium to straszne, jak mam bez niej żyć
Wraca dopiero na dzień przed świętami.
Pytaliście o jakich zwierzakach myślimy.
Dobre pytanie. Myślimy o wielu a kreator rzeczywistości czyli mój Pan, wierzymy da mądrość we właściwym wyborze.
Na pewno jakieś owce, kozy, kury, kaczki , indyki. kuropatwy , przepiórki i barzanty.
Widziałem takie duże woliery na wyspie Gulangyu obok miast Xiamen (dawne Amoy) w okolicach Tajwanu i Chin Musze poszukać zdjęć w innym komputrze.
Woliera miała pow kilku tys metrów 2 i wysokość z kilkanaście metrów. Podobało mi się :)
Do tego pewnie jakiś osiołek i muflony jakiś Daniel z kimś do pary . Pasieka z pszczołami, jakieś ryby w stawie. Nie wiem na co będzie nas stać i czego się nauczymy.
Wychowałem się w domu gdzie były i owce i kozy i króliki i kury i co tam jeszcze.
Teraz też Marioleńka robi i masło i sery i wszystkie przetwory.
Czas wracać bliżej drzew i traw, czas na miasto i pogoń za wiatrem przeminął i oby nie wracał.
Tak często mówię że "najdroższym produktem jest spokój" czas zacząć inwestować weń.
Chcemy być bliżej Bożego stworzenia,
a dla ludzi chcemy być nosicielami Bożego pokoju.
Zależy nam wskazać wartości niezbyt popularne.
Chcemy pracować i uczyć się dalej chcemy być świadectwem
dla innych że Jezus Żyje ima realny wpływ na życie tych , którzy Go szukają.
Spokojnej niedzieli
Dalej Was lubię.
Asaf
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia