Świerkowisko Marzeny i Rafała
Z początkiem roku 2010 wprowadzam małe lecz istotne zmiany. Zlikwidowałem komentarze do dziennika a wszelkie wasze uwagi, sugestie i komentarze proszę zamieszczać tutaj. Daje to mi całkowity obraz tego co się dzieje na budowie, i pełną informację o czym rozmawiamy i co chcecie wiedzieć.Pozdrawiam.
Dziennik czas zacząć...
Rafał, Marzena, Iga i Jakub. Ot rodzinka. Wszystko zaczęło się cztery lata temu. Działka i domek mojego dziadka. Czyli dziadka Rafała. Bo wlaśnie Ja - Rafał mam zamiar troszkę tu popisać.
A początek miał miejsce w sądzie. Sprawa spadkowa - na oko trudna - bo i spadkobierców sporo. Po drugiej żonie dziadka było ich aż ośmioro. Skutecznie odstraszyło to całą moją rodzinę. Tak więc na polu bitwy zostałem Ja i moja rodzina. Podjęty trud zaowocowwał szybkim wyrokiem - oczywiście na naszą korzyść. Spadkobiercy spłaceni. Dziadek notarialnie sprzedaje nam swoją działeczkę wraz z domem z zapisem o dochowaniu go w tym miejscu. Od tej pory tak naprawdę zaczyna się się nasza przygoda. Jesteśmy juz właścicielami i mozemy prawie wszystko...
Zaczęliśmy od ogrodzenia. Działka ze skarpą. Wokół ogrodzenie drewniane w 50% próchno.
Tak wyglądały boje:
http://foto3.m.onet.pl/_m/522ecfb907f7d017b966fb12429e24d7,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/455e4e3c032375aa87e776c6caeca41e,10,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/476af1a8d8153cd74bbc3033bf4b839c,10,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/91d13797276a3ff34fd13d4cdbc86e82,10,19,0.jpg
Ciąg dalszy już niedługo...
Edytowane przez mr6319
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia