Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    195
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    586

Dziennik Zielonej


Zielona

670 wyświetleń

11 maja 2004

 


Byle do przodu ...

 

 


Kolejny raz, przypatrując się pracy fliziarza, stwierdziłam „cholerny perfekcjonista” (cholerny – w tym dobrym znaczeniu). Cacka się z tymi płytkami i cacka. Nie ma prawa być nic krzywo, nie mamy się do czego doczepić. Przyjeżdża punktualnie o 7.15 i o 17.15 kończy pracę. Wczoraj mruczał pod nosem, że „ten fundament to chyba ślepy ocieplał”. My na to, że „teraz bardzo trudno o dobrych fachowców i czasami się zdarza trafić na takiego, który nie używa poziomicy” (fundament ocieplali: mój tata z Markiem i naprawdę im nie wyszło ). Więc pół dnia mu zajęło nadkładanie i prostowanie nierówności, nie wspomnę o murkach tarasowych, które „nie trzymają kąta”, a „płytka wszystko pokaże” – to jego słowa. Święta racja. Tak więc ... idzie mu to wolniej niż on (umówiony na kwotę za robotę) i my byśmy tego chcieli.

 


Ale pomalutku, byle dokładnie i byle do przodu ...

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...