Domek w sosenkach-fotodziennik
Troszkę odszedłem od formalności papierkowych,wiec wracam.Prąd to chyba najwazniejsza rzecz bez tego trudno się obyć,a swojej elektrowni nie zamierzam budować,na razie. Z racji tego,że rodzinka pracuje w rejonie szybciutko złożyliśmy formularz o warunki i po kilku dniach miałem już ustalone warunki i umowę która trzeba było tylko podpisać i czekać na projekt przyłączy.Po gdzieś tygodniu zadzwonił gość,który projektuje o ustalenie miejsca przyłącza.Dostałem też listę którą muszą podpisać współwłaściciele drogi,ale nie jest ich dużo i większość jest dostępna.Jestem w trakcie zbierania podpisów.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia